sobota, 28 stycznia 2012

Bicouz - Party and bullshit, czyli czytelnicy nadesłali


Jak wiecie, na blogu chcemy opisywać nie tylko najbardziej znane i najpopularniejsze produkcje z YouTube, ale również filmiki nadesłane przez Was, a które uznamy za ciekawe i warte opisania. Nadszedł więc czas na przyjrzenie się produkcji jednego z naszych czytelników - Bicouz'a, który podesłał nam swoją c-walkową produkcje Bicouz - Party and bullshit

Temat tej techniki tanecznej poruszyłem już w poście C-walk.pl Mixtape 2009/2010, czyli c-walk to też taniec!, także wszystkich zainteresowanych jej historią odsyłam do tamtego postu. Na co według mnie warto zwracać największą uwagę w c-walku? Przede wszystkim na styl, czyli umiejętność nadania krokom unikalności, które będą wyróżniać ich wykonawce w gąszczu innych tancerzy. W tej kwestii Bicouz zdecydowanie jest w czołówce polskich c-walkerów. Posiada on nie tylko charakterystyczną płynność ruchu, ale również spory zasób swoich oryginalnych kroków i kombinacji. Walk Bicouza zasługuje również na uznanie za godną podziwu muzykalność (o której wielu c-walkerów zapomina) i praktycznie na każdym filmiku widać, że potrafi on nie tylko zmieniać tempo swojego tańca wraz z muzyką, ale również odpowiednio akcentować dane dźwięki za pomocą konkretnych kroków. Zresztą zobaczcie sami:


Jeśli chodzi o kwestie techniczne tej produkcji, to jest filmik typowo c-walkowy: krótki, intensywny i ubarwiony jedynie intrem ekipy ZwN. Szkoda, że Bicouz bardziej nie przyłożył się do jakieś ciekawej obróbki wideo, lecz trzeba pamiętać, że nie wszyscy c-walkerzy mają odpowiedni sprzęt do ingerowania w takie aspekty filmu, oraz o tym że niektórzy tancerze wolą prezentować swój kunszt jedynie w prostym obrazie, bez dodatkowych efektów odwracających uwagę widza od samego tańca. 
A co Wy sądzicie o tej produkcji? Widzieliście wcześniej Bicouza w akcji? Chcielibyście zobaczyć więcej filmików c-walkowych (nie tylko tego tancerza)? Tradycyjnie zachęcam do komentowania, oceniania i podsyłania swoich filmów!

1 komentarz:

  1. slyszalem legendy na temat,ze Bicouz jest dosc rzadkim okazem, mozna go spotkac jedynie w internecie !
    Szkoda,ze nie czuje juz tak muzyki jak kiedys.
    Stracil rowniez swoja dokladnosc i wariacje (niestety powtarza sie) i co najgorsze, czasem sie mota?
    Czytajac komentarze pod filmikiem widze, ze c-walk w Polsce stoi w miejscu!

    OdpowiedzUsuń